Uległy fetyszysta Kobiecych zapachów

WitamJestem od urodzenia zadeklarowanym psem, fetyszystą, będąc dzieckiem odkąd pamiętam zawsze starałem się obwąchiwać majteczki, spódniczki kuzynek itp.Cudnie dla mych oczu wygląda Kobieta pięknie ubrana do tego zgrabna i mająca to coś w oczach.Moje doświadczenia są bogate, w wyniku różnych praktyk między innymi nabawiłem się odmy płuc (miałem pęknięte płuca w wyniku kopania i deptania mnie), częściowo musiałem zrobić obrzezanie i plastykę członka...Nie piszę aby się zareklamować lub przestraszyć tylko aby miały Panie rozeznanie kim jestem, dla mnie fetysz Kobiety to nie pragnienie to choroba...nieuleczalna, powodująca iż idąc chodnikiem i widząc przed sobą idącą Kobietę, dodatkowo ubraną w dopasowana spódnicę to Jej ruchy, układające się fałdy spódnicy na zgrabnym ciele podnoszą mi ciśnienie do granic możliwości.Jestem niewysoki 170cm normalnej budowy ciała, idealny pies do zagospodarowania.Mieszkam w Krakowie, pomimo iż jestem mobilny i mogę dojechać to niestety nie w ciągu 15min. jednak mam pracę która daje mi dużą swobodę.Proszę zatem o kontakt jakikolwiek.Jeśli zdecyduje się Pani na spotkanie ze mną gwarantuję ze swej strony pełne posłuszeństwo, widząc Pani stópki napiszę wprost nikt lepiej niż ja ich nie wypieści.Może mnie Pani wykorzystywać do woli...chłostać, kopać, deptać, zaspokajać się moja twarzą oralnie, siadać na twarzy, wymagać pieszczenia swych stóp, nóg, całego krocza, również jako toaletę.Wszelkie zapachy którymi mnie Pani raczy obdarzyć potraktuje jako nagrodę.Proszę o odpowiedź...jakąkolwiek.Pozdrawiam gorąco.lizmen (XXXXXXX)