Szukam kogoś, kto obudzi we mnie fantazję.

Nieraz faceci mówili mi że nie mam fantazji w łóżku i nie potrafię wyjść z żadną inicjatywą. Jest to bardzo przykre dla młodej dziewczyny i chciałabym to zmienić. Nie chcę nikogo do seksu, ani innych intymnych zbliżeń, bo nie interesują mnie jednorazowe numerki, szukam jednak kogoś kto ze mną długo i erotycznie poczatuje. Ostrzegam, że jestem niedoświadczona w takich rozmowach i dopiero będę się uczyć, ale zapał do nauki mam bardzo duży. Może dzięki temu moja wyobrażnia ożyje i będę umiała wymyślać fantastyczne sceny erotyczne niczym z filmów erotycznych. Chciałabym poczatować z kimś doświadczonym w takich seksualnych rozmowach, ale cierpliwym, bo na początku będę zapewnie dość biernym "słuchaczem", nie wiem ile czasu zajmie mi wczucie się w nastrój i przełamanie "pierwszych lodów". Chciałabym też szczerze i wprost dowiedzieć się co kręci a co odrzuca mężczyzn, jakie są ich fantazje i pragnienia, no i przede wszystkim jak je spełniać. Wiem, że nikt w tydzień nie zrobi ze mnie demona seksu, ale muszę przełamać w końcu tę wewnętrzną barierę, która nie pozwala mi całkowicie podążać za potrzebami mojego ciała. Moje dotychczasowe stosunki wyglądały w zasadzie wszystkie tak samo, nie ważne z jakim partnerem bym to robiła i przez to po prostu seks zaczął mnie nudzić. To może przydarzyć się kobiecie po dziesięciu latach małżeństwa, ale nie młodej dziewczynie. Proszę, pomóżcie! Niech ktoś obudzi we mnie zwierze :)